ramki pod tablice rejestracyjne
Motoryzacja

Skuteczna reklama dla kierowców

Czy wiecie, że umieszczanie wielkoformatowych billboardów tuż przy drogach zostało zakazane? W Warszawie zdjęto na przykład reklamy na budynkach i ogromne reklamowe neony, które kiedyś zamontowano tuż przy głównych arteriach. Nie zrobiono tego ot tak, stwierdzono bowiem, że takie reklamy stwarzają niebezpieczeństwo dla kierowców.

Chodzi głównie o to, że takie reklamy rozpraszały kierujących pojazdy. Zamiast skupić uwagę na jeździe i panujące na drodze warunki, kierowcy zapatrywali się na błyskające reklamy, przez co często dochodziło do wypadków.

I to nie wszystko. Sami kierowcy potwierdzają, że reklamy podczas podróży samochodem są dla nich męczące i nachalne. Często mają odwrotny skutek, bo zamiast nakłaniać do zakupu, zniechęcają.

Jedyną formą przekazu reklamowego, jaką akceptują prowadzący pojazdy, jest informacja zawarta na elemencie, jakim są ramki pod tablice rejestracyjne. Wszystko dlatego, że kierowca i tak zwraca uwagę na auto, które jedzie przed nim. Informacja zawarta na tablicy rejestracyjnej pojazdu innego uczestnika ruchu drogowego zawsze jest krótka, zwięzła, nie męczy. Trzeba przyznać, że nierzadko jest również pomocna – taka forma reklamy jest idealna dla całej branży motoryzacyjnej, na przykład serwisów czy dealerów samochodowych. Hasła reklamowe czy dane teleadresowe albo choćby samo logo mogą tym miejscu oczywiście umieszczać firmy z innych sektorów rynku.

Specjaliści, którzy zajmują się planowaniem kampanii reklamowych, powinni brać pod uwagę, że akurat ulica nie jest do tego najlepszym miejscem. Ekspozycja świetlnego neonu czy rozpraszającego plakatu może stać się przyczyną tragedii. W pierwszej kolejności pod uwagę należy brać bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. Jeśli już chcemy kierować swój przekaz do kierowców, to niech będzie on subtelny i typowo informacyjny, krótki i łatwy do zapamiętania, niewpływający na emocje. Wspomniane ramki pod tablice rejestracyjne służą do tego idealnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *